Blog
Rolnictwo 2025-07-25

Co wyschnie najszybciej? Praktyczne spojrzenie na suszenie zbóż po opadach

Po deszczu każdy dzień zwłoki w zbiorze może oznaczać realne straty – zarówno jakościowe, jak i ilościowe. Wielu rolników zadaje sobie wtedy pytanie: które zboże wyschnie najszybciej? Czy można to jednoznacznie określić? Odpowiedź nie jest prosta, ale praktyka podpowiada kilka istotnych reguł.

Nie ma jednej reguły – liczy się budowa kłosa

To, jak szybko roślina odda wodę po opadach, nie zależy wyłącznie od gatunku zboża. Kluczowe znaczenie ma budowa kłosa i stopień jego zwartości. Zboża o luźniejszym, bardziej przewiewnym kłosie (np. pszenżyto) szybciej oddają wodę niż te o kłosach gęstych i mocno zbitych, takich jak pszenica. Im bardziej zamknięty i zbity kłos, tym wolniej zachodzi proces wysychania po deszczu – wilgoć „zatrzymuje się” w jego wnętrzu.

Pszenżyto zazwyczaj przed pszenicą, a rzepak przed zbożami

Z doświadczenia rolników i obserwacji terenowych wynika, że pszenżyto zwykle szybciej niż pszenica osiąga odpowiednią wilgotność do zbioru po opadach. Co więcej, rzepak, jeśli tylko osiągnął pełną dojrzałość fizjologiczną, często może być gotowy do zbioru szybciej niż zboża.

Wilgotność przed deszczem mówi wiele

Nie bez znaczenia jest również poziom wilgotności ziarna, jaki występował na plantacji tuż przed nadejściem deszczu. Tam, gdzie ziarno było już bardziej suche, a jego dojrzałość wyraźnie zaawansowana, istnieje większe prawdopodobieństwo, że po opadach szybciej wróci ono do stanu odpowiedniego do zbioru. Można więc powiedzieć, że im bliżej końcowego etapu dojrzewania była roślina przed załamaniem pogody, tym sprawniej będzie oddawać wilgoć, gdy warunki ponownie staną się sprzyjające.
Choć może to zabrzmieć paradoksalnie, opady deszczu w późnych fazach wegetacji mogą przyspieszyć osiągnięcie pełnej dojrzałości ziarna – o ile roślina jeszcze jej nie osiągnęła. Zjawisko to wynika z ograniczenia dalszego rozwoju i przyspieszenia procesów dojrzewania pod wpływem wilgoci i braku słońca.

A co z porastaniem?

Tu należy zachować ostrożność. Ryzyko porastania to inna kwestia – pojawia się wtedy, gdy mamy do czynienia z dużą wilgotnością i opadami już po osiągnięciu przez ziarno tzw. dojrzałości martwej. Wilgotne warunki mogą wtedy wywołać przedwczesne kiełkowanie ziarna w kłosie, co drastycznie obniża jakość surowca.

Precyzyjny pomiar wilgotności to podstawa

W tak zmiennych warunkach nie ma miejsca na domysły. Tylko dokładny pomiar wilgotności ziarna pozwala podjąć trafną decyzję o rozpoczęciu zbiorów. Dlatego warto zaufać sprawdzonym urządzeniom – wilgotnościomierzom Dramiński, które od lat wspierają rolników w codziennej pracy.

Sprawdzone w polu, gospodarstwie i skupie niezawodne mierniki Dramiński
Profesjonalne mierniki, produkowane w Polsce
Inne z tej kategorii